Czy istnieje lepszy uspokajacz dla niemowlęcia niż ramiona jego własnej mamy? Jeśli już, to chyba tylko smoczek! Oczywiście matki i tego drobnego gadżetu nie sposób porównywać, ale z drugiej strony nie da się ukryć, że smoczek jest czymś bardzo ważnym dla większości dzieci. Jak to się dzieje, że smoczek jest tak uwielbiany przez niemowlęta? Dlaczego niektórym dzieciom tak trudno się z nim rozstać, gdy rodzice mówią „dość”? Jak odzwyczaić niemowlę od smoczka?
Smoczek a odruch ssania
„Miłość” do smoczka bardzo łatwo wytłumaczyć. Każde dziecko rodzi się z naturalnym odruchem ssania. To bardzo silny odruch i musi taki być – dzięki niemu maluch może ssać pierś oraz butelkę. Kiedy dziecko nie może zaspokoić tego odruchu, staje się nerwowe, traci poczucie bezpieczeństwa. No ale przecież mama nie może za każdym razem uspokajać je karmieniem. Można to porównać do sytuacji, gdy dorosły na nerwową sytuację reaguje apetytem na słodycze. Tyle że dorosły wie, że nie może tej pokusie ulegać w nieskończoność, dziecko niestety nie. Właśnie wtedy, gdy dziecko jest rozdrażnione, niespokojne, ponieważ pojawił się np. katar, przydaje się smoczek do uspokojenia malucha. Nie wszystkie dzieci odczuwają potrzebę ssania w jednakowym stopniu. Niektórym prawie w całości wystarczą regularne karmienia, dla innych to za mało.
Kiedy trzeba rozstać się ze smoczkiem?
Odruch ssania znaczne słabnie po czwartym miesiącu życia. Właśnie wtedy warto rozpocząć proces odzwyczajania maluszka od smoczka. To konieczne, bo smoczek może powodować różnorodne problemy zdrowotne. Zdania na ten temat są podzielone, ale ryzyko na pewno wzrasta, gdy dziecko jest coraz starsze, a ani myśli porzucić ssania smoczka. Czasem się tak zdarza – u malucha zanikł już odruch ssania, ale w międzyczasie pojawiło się przyzwyczajenie. Niektóre mamy powiedzą pewnie, że nawet przyjaźń. A z przyjacielem przecież trudno się rozstać.
Dziecko powinno odzwyczaić się od smoczka jeszcze zanim zaczną mu rosnąć pierwsze zęby. Pamiętamy jednak, że jeśli dziecko zastąpi zakazany już smoczek kciukiem, to wcale nie oznacza naszego sukcesu. Ssanie kciuka to nawet gorszy nawyk, bo… palec jest przecież zawsze przy dziecku, nie da się go schować do szuflady, tak jak smoczka.
Smoczek przyczynia się do wad zgryzu i może być też siedliskiem bakterii. Zwłaszcza, gdy dziecko używa tego samego smoczka już od dłuższego czasu. W skrajnych przypadkach, gdy maluch używa smoczka bardzo często, może u niego dojść do opóźnień w rozwoju mowy.
Jak odzwyczaić dziecko od smoczka?
Jak odzwyczajać dziecko od smoczka? Najpierw zadbajmy o to, by maluch nie przesypiał ze smoczkiem całej nocy. Widzisz, że maluch już śpi? Spróbuj delikatnie wysunąć smoczek z ust dziecka. Pod żadnym pozorem nie wkładaj z powrotem smoczka, który dziecko zgubiło przez sen. Trudniej będzie je wtedy od niego odzwyczaić, a za każdym razem, gdy smoczek wypadnie z ust malucha, będzie się ono budziło.
0 komentarzy