Jeszcze parę lat temu ideał kobiecego piękna miał biodra, wcięcie w talii, naturalny falujący biust, długie włosy, zadbane paznokcie. Dziś, patrząc chociażby na reklamy telewizyjne, chodzący ideał ma usta niczym karp, biust wielkości piłki do koszykówki, a paznokcie wydłużone jak jastrząb, który szykuje się do polowania. Sztuczność wkroczyła na salony. Już nie wystarczy delikatnie pomalować tuszem rzęs. Teraz mascara już w samej nazwie posiada efekt sztuczności. Nie mówiąc już o zabiegach polegających na ich przedłużaniu. Kobiety zaczęły ociekać plastikiem.

Jak świat światem, poprawianie urody i związane z tym operacje plastyczne stanowią bardzo kontrowersyjny temat, wokół którego toczy się wiele dyskusji. Przemysł kosmetyczny wydaje miliony złotych na to, by przekonać kobiety, aby zechciały wyglądać ładniej, szczuplej i młodziej. Żyjemy w czasach, w których kwintesencją kobiecości zaczyna stawać się bycie sztuczną do granic możliwości.

Podobnie jest w przemyśle chirurgii plastycznej. Niegdyś była to domena młodych i bogatych, których fanaberie dotyczące zmian w ciele realizowali najlepsi specjaliści świata. Dziś stać nas aby wstawić sobie plastik w piersi, pupę i każdy inny kawałek ciała. Stało się to tak normalne, że co drugi program w telewizji dla kobiet pokazuje, jak szybko i tanio możemy zmienić swoje niedoskonałości w ideał piękna.

Telewizja pokazała nam, że nie możemy być zadowolone z tego, jak wyglądamy na co dzień. Nasze włosy są złe, nasze paznokcie nadają się do wymiany, a biust?

Kobieto zbierz go z podłogi i chodź do nas – naprawimy Cię! Jesteś nieszczęśliwa, chodź do nas – naprawimy Cię.

Druga strona medalu – o operacjach plastycznych

Jednak na całym świecie operacje plastyczne również pomagają mężczyznom i kobietom poczuć się lepiej, a przede wszystkim pewniej. Poprawiają ludzi nie tylko wizualnie, ale również uodporniają psychicznie. Oprócz wspomnianej poprawy na życzenie, wiele osób decyduje się na operację ze względów zdrowotnych, a to jest całkiem zrozumiałe. Niejednokrotnie obserwujemy przypadki ludzi, którzy po tragicznych wypadkach stracili część twarzy, ciała, zostali okaleczeni. To są ludzie, którym operacja pozwala choć w części wrócić do normalnego życia. Trauma odrzucenia ze społeczeństwa jest bardzo duża. Potrzeba przynależności do określonej grupy jest u każdego z nas. Często operacje stanowią początek terapii dla osoby, która przeżyła wypadek. Wzory piękna są wciąż ideałem niedoścignionym, gdzie okładki krzyczą: jesteś niewystarczająco ładna! Ale mamy na to sposób!

Pamiętaj, że to nieprawda! Piękno jest w każdym z nas, a ilość prostych sposobów by je wydobyć jest na wyciągnięcie ręki.

Akceptacja własnego ciała

Spróbuj:

• Zaakceptować odbicie w lustrze, być sobą, bo samozadowolenie to połowa sukcesu. Szczęśliwa Mama to szczęśliwe dziecko!
• Nie martwić się o to, ile ważysz. Dobra dieta, ćwiczenia, nie dość, że pomogą zrzucić parę kilogramów, to wprowadzą cię w lepszy nastrój
• Zadbać o swoje ciało. Zrób kąpiel, użyj ulubionego kremu, odpręż się po długim dniu. Zasługujesz na choćby 10 min. relaksu!
• Nie porównywać się z innymi, bo każde ciało jest inne, a przy tym wyjątkowe
• Pokochać siebie!

Świat ciągle idzie na przód, a kanony piękna się zmieniają. Może już niedługo powrócą czasy, kiedy najpiękniejsze ciało będzie takie, jak zostało stworzone. Naturalne. Może nadszedł czas by zmienić swoją mentalność, by nie gonić za plastikiem, a poszukać piękna w sobie. Choć zaakceptowanie siebie to ciężki i żmudny proces, warto go podjąć. Warto postawić pięć prostych kroków, by zadowolić siebie, a przede wszystkim pokochać takiego, jakim się jest.