Alarm! Smog Kraków! Nie, to problem w całej Polsce

Smog Kraków

Smog Kraków to najpopularniejsza fraza ostatnich wyszukiwań. Ale dlaczego? Skoro problem już dotyka całego naszego kraju. I Ty droga mamo nie możesz czuć się bezpieczna.

Jeśliby sprawdzić, które słowa, licząc od początku roku, pojawiały się w przestrzeni publicznej najczęściej, to jednym z nich z pewnością byłby „smog”. Nie dzieje się to bez przyczyny – sezon grzewczy w pełni i w wielu polskich miastach stężenie szkodliwych substancji w powietrzu przekracza normy nawet o kilkaset procent. Smog to realny problem, zwłaszcza dla naszych dzieci. Trudno sobie to uświadomić, bo zajęci codziennymi sprawami nie przyglądamy się powietrzu wokół nas. Smogu możesz nie zauważać, ale kaszel u dziecka już dostrzeżesz. A to może być jedna z dolegliwości, którą wywołują zanieczyszczenia.

Wbrew pozorom to nie przemysł truje nas najbardziej. Robimy to my sami, paląc w domach tanimi substytutami jak miałem oraz  węglem i drewnem. Wydaje się zatem, że istniejący stan rzeczy możemy łatwo zmienić – wystarczy, jeśli każdy z nas wymieni w swoim domu instalację grzewczą. Niestety, ekologiczne alternatywy, choć zdrowe, są drogie i niewielu ludzi może sobie na nie pozwolić.

Dziecko zawsze najbardziej bezbronne

Dlaczego na smog szczególnie narażone są dzieci? Bo ich bariery ochronne, np. wyścielające jamy nosa i gardła błony oraz pokrywający je śluz, nie są jeszcze w pełni wykształcone. Poza tym drogi oddechowe dzieci są krótsze niż u dorosłych, a więc i podatniejsze na podrażnienia. Dzieci wraz z oddechem wchłaniają więcej toksyn, bo oddychają z większą częstotliwością. Wdychane przez nie powietrze jest też w mniejszym stopniu filtrowane, bo dzieci zdecydowanie częściej oddychają ustami zamiast nosem. Jeśli dojdzie do tego zatkany nos u dziecka… maluch oddycha już wyłącznie ustami. A tym samym brudnym powietrzem.

Główne objawy wpływu smogu na organizm człowieka

Do głównych objawów negatywnego wpływu smogu na nasz organizm zaliczamy:

  • Szczypanie oczu
  • Bóle głowy
  • Zaczerwienione gardło – szczególnie u dzieci
  • Kaszel
  • Brak koncentracji

Badania nad smogiem

Wpływ smugu tak naprawdę dopiero jest badany, ale już wstępne wyniki jeżą włos na głowie. Badania przeprowadzono na uniwersytecie YALE pod kierownictwem prof. Wiesława Jędrychowskiego w Klinice Epidemiologii i Medycyny Zapobiegawczej Collegium Medicum UJ. Przebadano 500 kobiet ciężarnych mieszkających w terenach narażonych na smog. W  trakcie ciąży nosiły one pyłomierze, wyniki badań są jednoznaczne: matki, które były narażone na większe zanieczyszczenia rodziły mniejsze dzieci, z mniejszym obwodem główki, a w późniejsze badania wykazywały u dzieci mniejszą pojemność płuc.

W wyniku kontaktu ze smogiem zwykle dochodzi do rozwoju alergii i chorób układu oddechowego. Jego wpływ można zaobserwować w świszczącym oddechu dziecka. W późniejszym czasie pojawiają się stany zapalne i zakażenia górnych oraz dolnych dróg oddechowych, nawet astma. Dziecko wykazuje zmniejszoną odporność. A może być nawet gorzej, bo zanieczyszczenia wpływają na dziecko… nawet w łonie matki. Wystarczy, że kobieta mieszka na terenie o znacznym zanieczyszczeniu powietrza. Przyczyniają się do mniejszej masy urodzeniowej malucha i większej podatności na nawracające zapalenia płuc.

Czy wiesz, że…?

Doskonałe do walki ze smogiem są: ampułki z solą fizjologiczną. Należy zaraz po przyjściu do domu przemyć solą fizjologiczną zarówno nos jak i gardło, aby oczyścić drogi oddechowe także dzieciom!

Bądź świadoma zagrożenia i działaj!

Co możesz zrobić jako rodzic? Przede wszystkim monitoruj stan zanieczyszczenia powietrza w twoim mieście. Wystarczy wejść na stronę Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, gdzie można znaleźć dane na ten temat oraz ostrzeżenia o przekroczeniach normy. Dzięki temu będziesz wiedzieć, w które dni lepiej darować sobie popołudniowe wyjście na spacer.

Dbaj o to, by dziecko więcej piło. Większość ludzi wypija w ciągu dnia zbyt mało płynów, więc ten sposób wyjdzie maluchowi na zdrowie bez względu na stan powietrza. Jeśli gardło będzie stale nawilżone, część wdychanych zanieczyszczeń się na nim osadzi i nie powędruje do płuc.

Jeśli już wychodzicie na zewnątrz, w miarę możliwości unikajcie godzin szczytu. W tym czasie na drogach jest mnóstwo aut i spalin. Unikajcie większych i bardziej ruchliwych ulic, trzymajcie się jak najdalej od krawężnika. Gdy jedziecie samochodem, nie otwieraj okien i zamknij wentylację z zewnątrz. Kolejna kwestia to papierosy. Sama nie pal przy dzieciach i nie zabieraj ich tam, gdzie palą inni.

Możesz też zachęcać dziecko do tego, by oddychało przez nos. To oczywiście metoda o w pewnym stopniu ograniczonej skuteczności, bo ostatecznie wszystko zależy od dziecka. Na końcu kwestia pokoju twojej pociechy. Jeśli masz możliwość przeniesienia go tam, gdzie okna wychodzą na podwórko, warto to rozważyć.

Klaudia

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *